W branży deweloperskiej łatwo popaść w banał. „Wysoki Standard”, „komfortowe apartamenty”, „idealna lokalizacja” – to frazy, które widnieją na co drugim banerze reklamowym. Dlatego kiedy GVD zaprosił nas do stworzenia komunikacji dla inwestycji Zenit i Wybickiego, wiedzieliśmy jedno: ten projekt zasługuje na język, który mówi mało, ale znaczy dużo.
Zaufanie budowane estetyką
GVD dołączyło do grona naszych klientów, powierzając nam prowadzenie kampanii PPC dla jednej ze swoich inwestycji premium. Współpraca zaczęła się od performance’u, ale szybko okazało się, że wspólny język znajdujemy też w kwestiach estetyki. Klient – bardzo wymagający, z jasno zdefiniowaną wizją – początkowo z rezerwą podchodził do naszej propozycji objęcia opieką jego kanałów social media. Jednak dzięki odpowiedniej strategii i wyczuciu estetyki premium udało nam się zdobyć jego zaufanie.
Naszą kartą przetargową była koncepcja instagramowego profilu inspirowanego galerią sztuki – uporządkowanego, wizualnie wyciszonego, ale z wyraźną tożsamością. Klientowi zależało na tym, by treści sprzedażowe były ukryte pod estetycznym płaszczem – jako integralna część kompozycji, a nie nachalny komunikat.
Dziś, rok po opracowaniu strategii spójnej z oczekiwaniami jednego z najbardziej znanych krakowskich deweloperów segmentu premium odpowiadamy za social media oraz kompleksową realizację materiałów promocyjnych dla wszystkich inwestycji. To współpraca, w której forma idzie w parze z przekazem – precyzyjnie, świadomie, na poziomie, którego ten segment rynku po prostu oczekuje.
Czytaj dalej i odkryj, w czym tkwi fenomen naszych działań!



Główne wyzwania
Odejście od branżowych schematów
Klient oczekiwał komunikacji, która nie powiela typowych fraz z rynku nieruchomości, ale mówi własnym, wyrazistym językiem. Bez „wysokiego standardu” i „doskonałej lokalizacji” – za to z charakterem i klasą.
Minimalizm z przekazem
Estetyka miała być surowa, spójna, bez zbędnych ozdobników – ale niosąca znaczenie. Każdy post musiał być częścią większej historii, nie tylko ładną grafiką.
Sprzedaż bez sprzedaży
Przekaz handlowy ukryliśmy w narracji emocjonalnej. Zamiast: „do dyspozycji mieszkańców będą prywatne ogródki”, piszemy: „joga o wschodzie słońca w Twoim ogrodzie”. Obraz zamiast sloganu. Emocje i storytelling zamiast opisu funkcji.
Zbudowanie zaufania do wizji estetycznej
Klient od początku miał jasno zdefiniowane oczekiwania wizualne – wysokie, sprecyzowane i konsekwentnie egzekwowane. Naszym zadaniem było nie tylko dopasować się do tej estetyki, ale pokazać, że potrafimy myśleć o niej równie ambitnie. Że rozumiemy, czym jest wizualna konsekwencja i jak przekuć ją na język marki.
Utrzymanie spójności i sensu
Budowanie angażującego feedu to jedno – ale jego konsekwentne prowadzenie, dopasowanie do różnych inwestycji i kontekstów, bez utraty spójności wizualnej i narracyjnej – to osobne wyzwanie.
Koncepcja wizualna: Instagram jako medium marki
Wygląd profilu to dziś nie tylko estetyka – to strategia. Dlatego Instagram GVD zbudowaliśmy jak brandingowy manifest. Siatka nie jest tu przypadkowym zbiorem zdjęć, lecz przestrzenią, w której forma opowiada historię marki.
Zastosowaliśmy układ horyzontalny (trójpostowe linie), który pozwalał nam prowadzić narrację tematyczną – każda linia to inny akcent: design, detale wnętrz, emocje, architektura. Taki rytm w siatce daje odbiorcy poczucie ładu i spójności – cech, które kojarzą się z luksusem i zaufaniem.
Wyselekcjonowana paleta kolorów, opracowane przez nas presety i graficzne powtórzenia, dodatkowo wzmocniły ten efekt. Instagram stał się miejscem, gdzie treści sprzedażowe funkcjonują nie jako komunikaty, lecz jako estetyczne akcenty wpisane w przemyślaną kompozycję.
Etap I – Rebranding profili społecznościowych
Rozpoczęliśmy od pełnego rebrandingu kanałów social media – Facebooka i Instagrama. Przygotowaliśmy stałe elementy wizualne (avatar, zdjęcie profilowe, cover photo, ikony wyróżnionych relacji) oraz szereg bieżących kreacji: postów, rolek, karuzel czy okładek. Na Instagramie wprowadziliśmy koncepcję trójpodziału (1×3), budując liniowy, spójny feed, w którym każda linia poruszała jeden temat. Na Facebooku konsekwentnie trzymaliśmy się obecnego na naszym instagramowym profilu Key Visual, odpowiednio zmodernizowanego na potrzeby innego medium.
Etap II – Rebranding logotypu i premiera inwestycji Zenit
Po około pięciu miesiącach współpracy przeszliśmy do kolejnego etapu: odświeżenia logotypu marki GVD oraz komunikacyjnej premiery inwestycji Zenit. Na Instagramie wdrożyliśmy koncepcję dziewiątki premierowej (3×3), która stopniowo odsłaniała kolejne elementy inwestycji. Równolegle zaprojektowaliśmy cover photo na Facebooku, który w tajemniczy sposób ujawniał inwestycję.
Dodatkowo, w trakcie działań związanych z premierą oraz rebrandingiem Instagram zmienił domyślny format postów z kwadratowego (1080×1080) na pionowy (1080×1350), jednocześnie wprowadzając nowy sposób wyświetlania na feedzie – w proporcjach 3:4 (1015×1350). To pozornie drobna zmiana, która w przypadku łączonych kafelków wymagała podwójnego projektowania i precyzyjnego planowania kompozycji. Każdy błąd mógł zaburzyć spójność siatki, a dla marki premium taka konsekwencja wizualna ma kluczowe znaczenie.


Etap III – Ewolucja estetyki i modularność układów
Obecnie, po siedmiu miesiącach współpracy, nasze działania wizualne ewoluują – projektujemy nie tylko klasyczne układy 1×3, ale też bardziej rozbudowane formy: 3×2, 3×3 i modularne bloki. Wprowadzamy więcej ludzkich postaci i balansujemy pomiędzy minimalistyczną estetyką a aktualnymi trendami w prezentacji marek premium.

Efekty i ciąg dalszy
Dziś, obok działań performance, odpowiadamy również za social media GVD oraz kompleksową realizację materiałów promocyjnych dla wszystkich inwestycji. To współpraca, w której forma graficzna i przekaz uzupełniają się nawzajem – spójnie, świadomie, na poziomie, jakiego w tym segmencie rynku się wymaga.
Instagram GVD nie tylko prezentuje inwestycje – on buduje atmosferę, zbliża do marki i tworzy przestrzeń dla odbiorcy, który oczekuje więcej niż tylko informacji. To komunikacja, która zostaje w pamięci – jak dobra architektura.














